Śniadanie 9.00 - pomidor, tuńczyk, jogurt, otręby
+ przyprawy oczywiście - nawet smaczna ta paciaja :)
Przekąska 1 -12.00- pomarańcza z imbirem i jogurtem
Oczywiście sok wycisnęłam , dodałam imbir - i chciałam
sobie jogurt - bo to połączenie mi się nie spodobało -
w ostatniej chwili jednak dodałam i wypiłam duszkiem
- nie zdążyłam poczuć jogurtu :)
Obiad -15.00 mój hicior - makaron ze szpinakiem, pomidorem i mozzarellą
Przekąska 2 -18.00- jabłko :)
Kolacja 20.30 - sałatka z kolorowej papryki i jajka z pieczywem chrupkim i serkiem - pychota :)
Ocena dnia : żarełko niezłe + ćwiczenia - jest dobrze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz