Jeszcze tylko 5 dni do końca I tury :) Ale to zleciało
Śniadanie 8.30 - chleb z serkiem, wędliną i ostrą musztardą
- a tak naprawdę to pół bułki, bo chleba nie było :( Ale bułeczka
ciemna oczywiście :)
Przekąska 1 11.30-grejfrut - w płynie- ze startym imbirem-
oj rozgrzewa ten napój :)
Obiad 14.30 -mieszanka chińska z ryżem -pycha -ja sobie podostrzam jeszcze sosem tao-tao -słodko pikantnym !!!! Rewelacja :)
Przekąska 2 -18.00 - kefir z cynamonem i imbirem - też jest moc :)
Kolacja po 20.00 -racuszki z otrąb z jabłkami - pyszne te moje potworki ;)
Ocena dnia : i wszystko było by ok, gdyby wystarczyło czasu i sił na ćwiczenia - niestety nie dałam rady, a teraz już mi się nie chce :(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz