Dzień 6 zakończony - przynajmniej pod względem jedzenia :)
Dzisiaj - niedziela - wszystko (prawie) na opak :)
Śniadanie 9.00 - w/g planu , czyli kanapka i kabanosy + zielona herbata
Przekąska 1 - koło 11 - planowo miała być kawa, ale
jako że popołudnie było zaplanowane na wizytę u Rodzinki, postanowiłam, że kawa będzie przekąską nr 2, bo i tak wszyscy kawę pić będą :) Wzięłam więc propozycję z kolacji -jogurt z otrębami.
Jeszcze przed południem ćwiczenia z Tiffany. Rozgrzewka i "boczki" -opisane w dniu 3.
Wypróbowałam też ćwiczenia na plecy No more back fat , a także Ballerina Beauty -
"balet dla początkujących " ;). Postanowiłam, że od jutra będę ćwiczyć z Tiffany codziennie - nie porzucając oprócz tego treningów z Nike +, bo moja kondycja się poprawiła i mam dużą motywację, a przede wszystkim radość z tych ćwiczeń :)
Obiad 14.00 - znowu nie tak, jak w jadłospisie - po pierwsze dlatego, że przy niedzieli nie chciało mi się stać przy garach, a poza tym zostało mi sporo wczorajszej zupy marchewkowej.
Porcja z litra wody jest nie do przejedzenia - mimo iż jadłam ją wczoraj Ja, Genialna i jeszcze Artystka - to połowa jeszcze została :) Także na obiad była znów słoneczna zupa :)
Przekąska 2 - około 16 - kawa "w gościach"- oczywiście bez kardamonu, a o cynamonie zapomniałam :(
Kolacja 19.30 - na kolację przekąska nr 2 z dnia dzisiejszego - ogórek z cebulą. Ledwo wytrzymałam z głodu - za wcześnie wypiłam kawę, i żołądek przykleił mi się do kręgosłupa :(
Ocena dnia: hmmmm, chyba mogę być z siebie dumna - znowu goście wsuwali słodkości (w tym ślimaczki z cynamonem, które sama upiekłam rano - i nawet nie spróbowałam) , a ja się nie skusiłam na nic :) Za to teraz w nagrodę za wzorowe 6 dni (bez podjadania) - popijam chłodne białe wino :) Carpe diem !!!
Ile Twoja dieta ma kcal? Bo wydaje mi się, że to jest głodówka niestety, i wyniszczasz swój organizm. Życzę dobrych efektów i ZDROWIA.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Iza
Nie wiem ile ma kalorii, ale głodówka to nie jest, porcje obiadowe są np. dla mnie nie raz nie do przejedzenia - zwykle np. 180 g kurczaka, czy ryby, a do tego mnóstwo warzyw, czy sery. 5 porcji dziennie - nie chodzę głodna- możesz poczytać na forach - porcje są wystarczające. Najlepiej zobacz sobie jadłospis, bo ja nie chcę opisywać, ile czego jemy - bo uważam, że skoro dietę ktoś sprzedaje, było by to nie fair. Pozdrawiam - najedzona :) P.S. Tylko w tym dniu zdarzyło mi się być głodną -ale to przez kombinowanie niepotrzebne ;)
UsuńNo to dobrze że głodna nie chodzisz :), po prostu wg mnie jest tam za mało kcal :), ale to Twój wybór ;))
UsuńPozdrawiam i życzę dalszych powodzeń w utrzymaniu diety
Iza
Dzięki, mam nadzieję,że w połączeniu z ćwiczeniami osiągnę zamierzony efekt :) ,pozdrawiam
Usuń